Fasada budynku to element, który w znacznym stopniu wpływa na to, jak jest postrzegany cały obiekt. Jej wygląd ma więc duże znaczenie dla oceny danego gmachu, a przez to również mieszczących się w nim firm czy instytucji. W przypadku domów jedno- i wielorodzinnych będzie też oddziaływała na samopoczucie mieszkańców oraz ceny poszczególnych nieruchomości. Istotne będzie więc zadbanie o ich czystość. Sposobem na uzyskanie oczekiwanego efektu jest odpowiednie zabezpieczenia powierzchni elewacji. Przekonajmy się, co może ją brudzić i sprawdźmy, jak sobie z tym radzić.
Co brudzi elewacje?
Na elewacja mogą osadzać się różnego rodzaju zanieczyszczenia. W znacznej mierze są to pyły zawieszone w powietrzu – np. zarówno cząsteczki pochodzące ze spalania paliw kopalnych, jak i pyły ze ścierających się opon. Dochodzą do nich substancje spłukiwane z dachów m.in. rozmaite zanieczyszczenia organiczne, w tym ptasie odchody i rozkładające się liście. W grę wchodzą efekty korozji metali wykorzystywanych w rozmaitych elementach konstrukcji. Problemem może być także tzw. korozja biologiczna, czyli pojawiające się glony, porosty bądź mchy.
Jak radzić sobie z zanieczyszczonymi elewacjami?
Sposobem na zanieczyszczone elewacje jest nanoszenie na materiały, z jakich są one wykonane nanopowłok z dwutlenkiem tytanu. Mają one działanie samooczyszczające za sprawą wysokiej hydrofilowości, która ułatwia spłukiwanie ich powierzchni przez padający deszcz lub stosowane środki myjące oraz wodę, a ponadto dzięki zjawisku fotokatalizy. Jest to proces zachodzący pod wpływem promieniowania słonecznego, który prowadzi do rozkładu zanieczyszczeń niezależnie od ich charakteru. Co ważne, powłoki nie pogarszają wyglądu elewacji ani nie wpływają negatywnie na jej cechy użytkowe np. przezierność w przypadku tafli zrobionych ze szkła.