Działanie wody w wielu przypadkach może okazać się niepożądane, ponieważ jej obecność sprzyja rozwojowi szkodliwych mikroorganizmów, a także prowadzi do uszkodzeń rozmaitych materiałów oraz trwałej zmiany ich właściwości. Istnieją różne metody zabezpieczania się przed wpływem wilgoci czy bezpośrednim kontaktem z wodą. Dobrym przykładem mogą być choćby powłoki hydrofilowe na samochód bądź elewację. Okazuje się jednak, że w analogiczny sposób można ochronić również materiały miękkie, np. wszelkiego rodzaju tkaniny. Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Co trzeba wiedzieć o ochronie przed wodą?
Zabezpieczenie materiału przed działaniem wody wiąże się zwykle z wytworzeniem na nim nieprzenikalnej warstwy ochronnej, która jest w stanie właściwie odseparować daną powierzchnię. Rozwiązania takie sprawdzają się jednak na ogół w przypadku elementów sztywnych oraz nienarażonych na częste zmiany swego układu przestrzennego. O wiele trudniejsze okaże się to, gdy chodzi o substancje elastyczne i miękkie, gdzie bariera powinna móc odkształcać się razem z zabezpieczanym elementem. Sposobem na osiągnięcie tego rezultatu jest wykorzystanie nanopowłoki superhydrofilowej powstającej z użyciem dwutlenku tytanu.
Jak działa powłoka superhydrofilowa?
Powłoki superhydrofilowe to rozwiązanie sprawiające, że cząsteczki wody nie skupiają się w duże krople, a równomiernie rozpływają się po powierzchni. Ułatwia to szybkie i skuteczne pozbywanie się ich z zabezpieczonego materiału, a jednocześnie jest niezwykle wygodne w stosowaniu. Warto pamiętać, że nanopowłoki z dwutlenkiem tytanu oferują także efekt fotokatalityczny, a więc doprowadzają do rozkładu pojawiających się zabrudzeń. Są one w stanie unieszkodliwiać mikroorganizmy chorobotwórcze, oczyszczać wodę, wychwytywać nieprzyjemne zapachy, a przy tym są niezwykle trwałe.