Wszystkie elementy maszyn, urządzeń czy pojazdów, które są narażone na rozmaite czynniki zewnętrzne, ulegają zwykle szybszemu zużyciu, a utrzymywanie ich w czystości wymaga wykonywania wielu pracochłonnych i nierzadko kosztownych zabiegów. Odporność na kontakt z różnymi substancjami można jednak zwiększyć, nakładając na powierzchnie odpowiednie warstwy ochronne. Dobrym przykładem są tu powłoki hydrofilowe na samochody, jednak preparaty dające możliwość uzyskania podobnych efektów sprawdzają się również w przypadku jednostek pływających. Przekonajmy się, czym są właściwości hydrofilowe i sprawdźmy, co daje użycie powłok o takiej charakterystyce na jachtach.
Czym jest hydrofilowość?
Zjawisko hydrofilowości polega na zwiększeniu zwilżalności powierzchni. Jest to osiągane za sprawą redukcji kąta między powierzchnią ciała stałego a styczną do niego i graniczącą z nim płaszczyzną powierzchni. Wynika to z oddziaływań elektrycznych pojawiających się między cząsteczkami wody a powłoką, które mają przeciwne znaki. Prowadzi to do silnego przyciągania, które następuje w efekcie przewagi wielkości energii swobodnej powierzchni nad siłami napięcia powierzchniowego kropel wody.
Zabezpieczenie powierzchni jachtów powłokami hydrofilowymi
Nowoczesne jachty mają na ogół kadłuby wykonywane z wytrzymałych tworzyw sztucznych, które dobrze znoszą kontakt ze słoną wodą oraz w przeciwieństwie do metalu nie ulegają szybkiej korozji. Mogą na nich jednak gromadzić się wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia, których usuwanie jest dość kłopotliwe. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku elementów zrobionych z drewna czy stali kwasoodpornej. Sposobem na uchronienie powierzchni i zachowanie estetyki jest użycie powłok hydrofilowych na bazie tytanu, które ograniczą gromadzenie się zabrudzeń.